Znaleziono 135 wyników

Tu zgłosisz się po uczestnictwo w Klanie Drzewa. Należy dobrze przemyśleć wybór klanu. Później nie będzie tak łatwego odwrotu!

[b]Imię:[/b]
[b]Ranga:[ ...

Tu zgłosisz się po bycie samotnikiem. Będąc samotnikiem możesz z czasem zgłosić się do jakiegoś klanu, jednak by być samotnikiem musisz podać conajmniej trzy powody.

[b]Imię:[/b] ...

Co tu dużo mówić? W KP są zawarte wszystkie informacje o Twojej postaci. Dla Waszej wygody urozmaiciłem to jednak, nie zamykając tematów z zaakceptowanymi KP. A po co? A po to, byście mogli swobodnie ...

http://img507.imageshack.us/img507/6670/206oq3.png
http://www.otofotki.pl/img3/obrazki/wqdz1544207897q.jpg

Na koniach się nie znam, więc zdałem się na mądre rady wujka Google x]

Cocori zleciał z drzewa niczym puchowa śnieżynka, amortyzując upadek miękkimi łapkami. Po chwili biegł pomiędzy śniegiem za Ciszą. Ciekawe gdze go zaprowadzi.

Cocori zamyślił się i zaczął myśleć co by tu wymyślić. Tak, zbliżały się święta... "Mam! Na środku lasu a raczej polany ustroimy drzewo no i dla każdego znajdzie się prezent..." pomyślał by ...

Som oj som!

No ja już sobie sam przerobiłem. Dzięki za wynalezienie.

Kocur widząc iż owa samica prawdopodobnie ma coś z łbem. Z krzywił się lekko i na palcach wrócił w krzaki. Pokręcił się tam chwilę a, że husky go zadziwiała, postanowił dać jej pomyśleć w spokoju. Coc ...

Cocori może cię przygarnąć xD

Ładne obrazki... dla Cocoriego czas na zmienę ava. ;P

Dla kogo: Cocori
Opis wyglądu: Kot colourpoint najlepiej dość poważny i spokony.
Pozycja: Obojętna
Inne: Irococ

Akcept. Życzę miłej gry.

Cocori spojrzał na husky z lekkim zdziwieniem. "O co chodzi, się rozchodzi?" zaczął się zastanawiać i pognał za psem.
- Coś się stało?
Spytał z lekkim przejęciem. To zachowanie było dziw ...

Cocori otrząsnął się z zauroczenia i sam prędko urwał niewielkie trzy diamenty. Wyniósł je w pyszczku z dumą i sam usiadł obok psa. Kocur zerwał kilka lian i połączył je z klejnotami tak, że wyglądały ...

Cocori nagle zauważył znaną już sobie suczkę. Ukłonił się lekko na powitanie i powrócił do poszukiwania kryjówki. Nagle do łba kota wpadł pewien pomysł. Cocori powoli przeszedł przy zamarźniętym wodos ...